Autor |
Wiadomość |
aaa4 |
Wysłany: Czw 18:00, 20 Kwi 2017 Temat postu: |
|
Key tylko westchnal.
-To staje sie moja stala przysiega dla rodziny Curtisow. Nie zabije, siadaj.
Tommy wpakowal sie na tylne siedzenie i skierowal w swoja strone koncowke ogrzewania. Mitzan przyspieszyl.
-Sliwa boli? - zaciekawil sie Key.
Tommy potarl swiezy siniak pod okiem i pokrecil glowa:
-Nie... nie bardzo.
-Masz wysoki prog bolu - ocenil Key. - Jedyne, co mnie pociesza, gdy mysle o Arturze.
-Key, czy on... moj sobowtor... jest dobry?
-Jest bardzo nieszczesliwy. Chyba dobry.
-Aha...
-Curtis van Curtis to skomplikowany czlowiek. Bardziej niz aTan.
Key zamilkl. Dopiero gdy Tommy, odchylony na siedzenie, zaczal drzemac, dokonczyl:
-Chcialbym wiedziec, co wymyslil staruszek, i co z tego, co sie zdarzylo, zaplanowal... miesiac lub wiek temu. |
|
Gambit |
Wysłany: Nie 16:41, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
nie ja zamieściłem go przed ciszą, a poza tym nie ja adminuję you tuba, więc mogę se w gumy strzelać. |
|
Johnek |
Wysłany: Sob 10:46, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
jest cisza wyborcza ... jak Cie zlapia , to bedziesz placil 1mln kary  |
|
Gambit |
|
|