Autor |
Wiadomość |
Gambit |
Wysłany: Czw 0:57, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
Eliza, powiem tylko, że całkiem imponujące. Jedyne czego się czepię to słowo Plącze. Powinno być "plączę". Szczegół ale w tym przypadku ważny. |
|
Gość |
Wysłany: Śro 19:46, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
No cóż. Widocznie nie tylko Ty masz, bo... tak, to jest erortyk
Ciesze się, że Ci się podoba. Widocznie nie jestem tak marną poetką, za jaką się uważałam. Uff.. |
|
Czarna Dalia |
Wysłany: Wto 20:13, 27 Lis 2007 Temat postu: . |
|
Ustami zowię Ciebie Lasemmymzielonym... . . .
Świt ściera zamęt nocy
budząc wiatr tęsknoty
i pytań.
ten fragment mi sie podoba.
Wooow... Eliza, czy to jest erotyk? Jesli tak, to podoba mi się.
Jak nie, to przepraszam, znowu mam kosmate myśli xD |
|
Czarna Dalia |
Wysłany: Wto 20:11, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ustami zowię Ciebie Lasemmymzielonym... . . .
Świt ściera zamęt nocy
budząc wiatr tęsknoty
i pytań.
ten fragment mi sie podoba.
Wooow... Eliza, czy to jest erotyk? Jesli tak, to podoba mi się.
Jak nie, to przepraszam, znowu mam kosmate myśli xD |
|
Eliza |
Wysłany: Nie 19:58, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ludzie zwykli? Niezwykli? Kazdy jest wyjątkowy
A oto mój wiersz. Czekam na komentarze..
Luna
Noc zagwieżdżona księżycem
oknami spływa po deszczu
na cień zmory nocy Pieśń o nadejściu...
Plącze kłącze myślami zmyślonych widziadeł
Męczy spocone dłonie dłońmi marzeń samych.
Tobą rozpala gorąc mokrej snu uwidy
Rosa niespokojnością płynie smak upału
i tulę marzeń fantazji aksamit cielisty.
Ustami zowię Ciebie Lasemmymzielonym... . . .
Świt ściera zamęt nocy
budząc wiatr tęsknoty
i pytań.
|
|
Czarna Dalia |
Wysłany: Czw 17:18, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ludzie niezwykli tez na pewno umieją się bardziej precyzyjnie wyrażać. Stwierdzenie "do dupy" świadczy o niskim poziomie kultury...  |
|
Gambit |
Wysłany: Wto 0:01, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
W sumie to nie wiem co się stało, że wcześniej tego topicu nie mogłem znaleźć O.o |
|
Gambit |
Wysłany: Nie 23:21, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Nie wiem kim jest gość, ale mógłby w jakiś logiczny sposób podeprzeć swoją uwagę.
I uwaga do wszystkich, bo nie jestem pewien, czy już o tym wspominałem. Jeśli piszecie "fajne", "do dupy", "podoba mi się", "według mnie nigdy nie powinieneś sięgać po pióro" to napiszcie przy okazji dlaczego tak uważacie. Większość ludzi, którzy tworzą w jakikolwiek sposób, chce się rozwijać, a odbiorcami są najczęściej zwykli ludzie, jak wy. Z tego powodu warto by się wysilić na w miarę konstruktywną krytykę. |
|
Gość |
Wysłany: Nie 23:12, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
grafomania... |
|
Gambit |
Wysłany: Nie 20:55, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Do głowy mi przyszła ta piosenka:
http://averille.wrzuta.pl/audio/njTQuj6Axr/08.przesluchanie_aniola
Idą z nadzieją
Mówi się, że świętych wśród nas nie ma,
Że nie warto szukać anielskich cech u człowieka,
Ja to słyszę, mowę tych niewiernych,
Uważają się mądrzy, lecz pozostają bierni,
Dookoła muszę oglądać ludzi cierpienia,
Ktoś obok krzyczy: "nie udawaj, że tego nie ma!",
Czy ja coś ukrywam? Czy inaczej widzę?
Wychodzę do ludzi, patrzę w ich lice,
Z początku jest tylko morze szarości,
Lecz oto wyłaniają się Oni z nicości,
Jak bogini z wody odmętów,
Są dumni, piękni, oni nie popełniają błędów,
Nie wahają się i niosą pomoc po maleńku,
Każdy ma talent, wiarę, a przy tym tyle wdzięku!
Obserwuję i wiem: już nie zasługują wszyscy na karę,
Cofam się w zacisze, odzyskałem spokój, nadzieję i wiarę.
Jutro będę jednym z nich.
Nie, już dzisiaj jestem.
Zawsze byłem. |
|
Czarna Dalia |
Wysłany: Nie 19:36, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Wiem, wiersz jest bardzo emo. Pisałam go, kiedy byłam w pierwszej klasie gimnazjum chyba, więc sie nie śmiac... Przynajmniej nie tak głośno. Gambiiiit... Przepisz wierszyka ze światełkiem...!
KIEDY UPADAJĄ ANIOŁY
Kiedy padają anioły
Słychać płacz, krzyk
Jęki głosów konających
Żal cierpki, żal gorzki
Kiedy padają anioły
Słychać łoskot
Trzask łamanych skrzydeł
Gdzie widać się pukle jasnych włosów
Kiedy padają anioły
Z ich oczu wyziera
I rozpacz, i gniew
Który już nic nie zdziała
Kiedy padają anioły
Na ich twarzach
I rozpacz i trwoga
Przerażenie w słabym sercu
Kiedy padają anioły
Widać las wyciągniętych dłoni
Ku górze, ku niebu, ku słońcu
Palce skalane łzami
Kiedy padają anioły
Ludzkie serca drżą
Krew w żyłach zamiera
Przeraźliwe zimno oplata ciała
Kiedy padają anioły
Temu Jedynemu łza
Po policzku płynie cicho
Niepostrzeżenie
Nic pomóc nie może
Już tym,
Co nie zostaną zbawieni |
|
Czarna Dalia |
Wysłany: Sob 17:09, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
Gambit napisał: |
To ostatnie jest ekstra! Serio. w mojej twórczości niestety dominują klimaty Edgara Alana Poe, czy Lovecrafta. Jak to
Czy gdy słuchasz słyszysz?
Czy gdy patrzysz widzisz?
Czy gdy dotykasz czujesz?
Czy to umysłem obejmujesz?
Ja to wiem.
Myślisz lecz nie rozumiesz,
Masz pomysł, lecz źle wnioskujesz,
Chcesz zobaczyć koniec?
Dobrze, spełnię twe pragnienie,
Ujrzysz jak poeta porzuca istnienie,
Zobaczysz kamień na dnie rzeki,
Z czasem się rozpadnie i odpłynie z prądem
na wieki.
Mam też jeden trochę bardziej ze światełkiem, ale aktualnie nie chce mi się go przepisywać ;] |
Bardzo mi się podoba. KOCHAM EDGARA ALLANA POE!!!  |
|
Gambit |
Wysłany: Sob 14:55, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
To ostatnie jest ekstra! Serio. w mojej twórczości niestety dominują klimaty Edgara Alana Poe, czy Lovecrafta. Jak to
Czy gdy słuchasz słyszysz?
Czy gdy patrzysz widzisz?
Czy gdy dotykasz czujesz?
Czy to umysłem obejmujesz?
Ja to wiem.
Myślisz lecz nie rozumiesz,
Masz pomysł, lecz źle wnioskujesz,
Chcesz zobaczyć koniec?
Dobrze, spełnię twe pragnienie,
Ujrzysz jak poeta porzuca istnienie,
Zobaczysz kamień na dnie rzeki,
Z czasem się rozpadnie i odpłynie z prądem
na wieki.
Mam też jeden trochę bardziej ze światełkiem, ale aktualnie nie chce mi się go przepisywać ;] |
|
Czarna Dalia |
Wysłany: Sob 14:43, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
strzał w 10.
Uważam tak samo, jak Ty. Wszystkie są takie same. Sama tak uważam o twórczosci innych zakochanych nastolatek i emo-chłopców w tensikówkach, ale nie mniej jednak jest to jakas forma wyżalenia się.
To moje drugie dziełko służyło tylko temu. I na tym jego przydatnosc sie konczy.
"Oswiecim" natomiast jest chyba moim ulubionym wierszydłem z mojej dotychczasowej twórczości. Interesowałam się zawsze tym tematem. Czytalam dużo książek o ludziach, któzy przez to przeszli. Chciałabym kiedys sie wybrac na Marsz Żywych.
Rymowany? Mam kilka epopei o zombie i bohaterami rodem z Thorgala, ale tego nie zamieszczę oraz ten jeden -
...::KAŻDE DZIECKO::...Każde dziecko,
Czy to duże jest
Czy też całkiem małe
Zawsze pragnie być przytulane
Prawdą znaną jest, że
Wszystkie dzieci
Mają rumiane dołeczki
Oczka jaśniutkie, jak gwiazdeczki
Uśmiech białych ząbków
Radość i miłość bezinteresowna
A rączki wyciągnięte
Wysoko, do nieba
Pragnie samo świat poznawać
Zajrzeć w każdy kąt
A nim się obejrzeć zdążysz
Popędzi w nasz świat wyciągniętych rąk |
|
Gambit |
Wysłany: Sob 13:06, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pierwszy film fajny bo zrozumiały dla wszystkich. Drugi zaś wygląda na taki po zawodzie miłosnym ;/
Zauważyłem, że dużo ludzi zaczyna pisać, kiedy są zakochani i kiedy przeżywają zawody miłosne. Sam też takie coś miałem. Jednak wszystkie wiersze są wtedy takie same. Porównajcie "To ja, czy to ty" z "znów bez nadziei". Jak ktoś się zna to wychwyci podobieństwa, bo stan autorów był podobny.
Jeszcze coś ode mnie. Zdecydowanie wolę wiersze rymowane od białych. Wydaje mi się, że napisanie białego wiersza jest bardzo, ale to bardzo trudne. Chodzi o to, że dużo ludzi pisze białymi, a nie wszyscy umieją i wychodzi kicha (subiektywna ocena, tak). Jednak tym bardziej podoba mi się Twój wiersz "Oświęcim", który jest biały, ale nie bez sensu. |
|
|